Jak można spalić 1 kg tłuszczu?

Chociaż ekspresowe spalanie tkanki tłuszczowej to nie jest najlepsze rozwiązanie, to czasem warto wiedzieć, w jaki sposób i z jakim wysiłkiem można spalić 1 kg tłuszczu…
 

1 kg tłuszczu – ile to kalorii?

Jeżeli jeden gram tłuszczu to 7 kcal, to do spalenia 1 kg tłuszczu wystarczy spalić 7000 kcal. Chyba nie jest to jednak takie oczywiste, bo w różnych źródłach można przeczytać, że należy spalić 7500 kcal, a nawet 9000 kcal. Z pewnością dużo zależy od wieku, wagi początkowej, stopnia wytrenowania. Jeżeli jednak uznamy, że poszukujemy czynności, która pozwoli nam spalić nieco ponad 7000 kcal, to lista możliwości będzie wyglądała mniej więcej tak:

• 10 godzin truchtu ze średnią prędkością 9-10 km/h
• Jazda na rowerze w średnim tempie z elementami podjazdów pod górę – wysiłek trwający minimum 13 godzin
• Pompki – wykonywane w średnim tempie przez 12 godzin.
• Ręczne mycie samochodu – 32 godziny
• Odśnieżanie podwórka – 17 godzin
• Taniec dyskotekowy lub aerobik – 15 godzin

Jeżeli żadna z tych opcji nie wydaje się szczególnie kusząca, może jednak warto odchudzanie rozłożyć nieco w czasie i sięgnąć po sprawdzone i zarazem trwale skuteczne metody?
Pamiętajmy, że już po kilku godzinach intensywnego wysiłku na wadze zobaczymy różnicę. Ale niestety, raczej nie będzie to kwestia spalonej tkanki tłuszczowej, a utraconej wody.
 

Co możemy włączyć do codziennego rytmu, aby spalać więcej kalorii?

• Spacer po posiłku

Maszerując przez 20 minut po każdym większym posiłku (np. obiedzie), jesteś w stanie w ciągu tygodnia spalić przynajmniej 0,5 kg. Dodatkowo taka forma ruchu podkręca metabolizm, dzięki czemu lepiej trawimy, lepiej się czujemy.

• Więcej mleka i więcej zielonej herbaty

Może niekoniecznie w jednym kubku naraz, ale zarówno zielona herbata, jak i mleko są sprzymierzeńcami w walce o szczupłą sylwetkę. Mleko dzięki zawartości wapnia przyspiesza rozkład tkanki tłuszczowej. A zielona herbata jest uważana za „naturalny spalacz”. Dwie filiżanki dziennie tego napoju pozwalają spalić prawie 600 kcal w ciągu tygodnia.

• Mniej programów kulinarnych

Oglądając programy o przygotowaniu jedzenia, najczęściej mamy ochotę coś przekąsić. Podobnie działają ładne zdjęcia prezentujące potrawy. Oczywiście, warto się inspirować estetyką jedzenia czy nowymi składnikami, ale trzeba jednocześnie kontrolować swoje posiłki.

• Nie jemy po ciemku

Jeżeli podczas jedzenia oglądasz telewizję czy nawet czytasz książkę albo znajdujesz się w ciemnym pomieszczeniu, zjadasz o wiele więcej. Wzrok też musi uczestniczyć w procesie jedzenia, to on wysyła do mózgu sygnał f

• Mniejszy talerz to większa porcja

Oszukaj swój mózg, nakładając posiłek na mniejszy talerz. Będziesz miał wrażenie pełności, a to oznacza, że szybciej poczujesz sytość.

• Więcej białka, cynamonu i migdałów

Zwiększona porcja białka w diecie to rozbudowa masy mięśniowej (oczywiście, musi to iść w parze z wysiłkiem fizycznym), a to mięśnie właśnie są fabrykami, w których spalamy tłuszcz. Z kolei cynamon oraz migdały są świetnymi naturalnymi spalaczami. Pół łyżeczki cynamonu dziennie – dodane do ryżu czy owsianki – to utrata nawet 1 kg tkanki tłuszczowej miesięcznie.

• Zmiana formy ruchu

Lubisz spacerować lub jeździć na rowerze i uważasz, że na co dzień jesteś w miarę aktywną osobą? Ok, ale zmień spacer czy przejażdżkę na interwały – w ten sposób staną się treningiem, a nie tylko relaksem.

• Regularność w posiłkach i treningach

Właściwie ułożony plan treningowy i dietetyczny to absolutnie najważniejszy krok do sukcesu. Naprawdę nie musisz wprowadzać restrykcyjnej diety i bardzo męczącego treningu. O wiele ważniejsze jest, aby posiłki były spożywane w regularnych odstępach, a treningi odbywały się według planu.

• Dużo wody

Pijemy, nie czekając aż poczujemy pragnienie. Woda powinna być dostarczana stale i w małych porcjach.

• Sałatkowy starter przed głównym posiłkiem

Jeśli masz obawy, że przygotowany przez ciebie posiłek nie wystarczy, aby czuć się nasyconym, przygotuj starter z sałaty, kilku pokrojonych warzyw i łyżeczki czy dwóch oliwy. To nie musi być wielka miska. Wystarczy kilka łyżek takiej zdrowej i bardzo niskokalorycznej przekąski i zniknie obawa głodu po posiłku.

• Planuj posiłki i zakupy

Nie wpadaj do sklepu spożywczego „na głodnego”, bo na pewno kupisz coś, co twojej diecie nie sprzyja. Do sklepu trzeba pójść po jedzeniu, wtedy kupimy tylko to, co konieczne. Z korzyścią dla sylwetki i portfela
 

Trochę więcej tkanki tłuszczowej do spalenia? Czas zacząć działać. Byle z głową i zgodnie z zasadami.
Przeczytaj u nas na blogu: Trening dla osób z otyłością – najważniejsze zasady